No witam, witam Ciocia Ola z tej str. Dzisiaj był wręcz cudowny dzień powiem krótko. Z rana co prawda nie chciało mi się iść do szkoły i gardło mn bolało, ale powiem, że gdyby nie moja mama to ominęło by mn sporo rzeczy. Od niedawna polubiłam angielski. Od niedawna, czyli od dzisiaj. W szkole: przypały, odpały, kazania, narzekanie. Po szkole jak zwykle siedziałam u Natki. Pocykałyśmy sb trochę głupawych co prawda fotek, a następnie wyszłyśmy na spacerek. Spotkałam się z Basią, a Natalka się z nią zapoznała ( KOCHAM CIĘ DEBILU:****) To tak podsumowując dzień dzisiejszy. Dziękuję ci moja kochana mamusiu, za zmuszanie mn do chodzenia do szkoły. Jesteś kochana <3
Może jestem inna. Może jestem nie taka jak powinnam. Możliwe też, że właśnie idę po złej drodze. Ale dopóki mam z kim po niej iść nią nawet przez całe życie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz