No witam. Czuję jak zbliża się przypał. Zabranie, ups... Rodzice się kłócili kto ma na nie iść ^^ nikt nie chciał idą oboje, więc przypał x2. Teraz bd tylko ale to się poprawi, a to to zawsze wiesz można jakąś prace dodatkową, ale mamo to było naprawdę trudne. Bywa i tak. Teraz kłócę się z mamą, że za rok che sb zrobić kolczyka w języku. Mrrr... Na 15 urodziny, ale mama mów "jak skończysz 18 lat". To albo sb poczekam, albo wymyślę coś żeby mieć go wcześniej. Jak narazie planuję 2 dziurkę w uchu(tak właściwie to chce mieć 3 w jednym, chyba w prawym) i w drugim w chrząstce. Przesadzam? chyba nie :D. Jeszcze myślałam, żeby ściąć włosy, ale jednak bd dalej je zapuszczać, tylko je ze stopniuję. Poza tematem to ostatnio grałam w slendera, pobiłam swój rekord o 1 kartkę jeeej. Wracając do tematu przypału, nie ma to jak się wygłupiać, machać do ludzi, śpiewać, tańczyć i zostać zauważonym przez mamę swojej przyjaciółki z którą się aktualnie przebywa. Nie za miło. Co jeszcze ostatnio spóźniłam się do domu tak trochę o 3h, a miałam posprzątać pokój. Kolejne ups... A jutro z PATRYCJĄ. Kocham cię debilu <3
jeeeej olaa nie poznaję cię !! <3 spotkać się trzeba ! :D
OdpowiedzUsuńnie poznajesz mn w tym złym, czy dobrym sęsie? Po zebraniu bd trudno, ale oj trzeba trzeba <3
Usuń